M o n i k a   C z e r w o n k a
Szkoła Główna Handlowa w Warszawie

Od sierpnia 2007 roku gospodarki większości państw świata znalazły się w fazie stagnacji lub recesji, a wśród pojawiających się opinii ekspertów i przedstawicieli władz próżno szukać optymistycznych przesłanek. Nie jest to pierwszy kryzys gospodarczy w dziejach świata. Jego skutki nie zostały jeszcze dokładnie określone, niewątpliwie jednak odcisnął swoje piętno na każdej dziedzinie życia, począwszy od funkcjonowania gospodarki jako makroekonomicznej całości, przez mały i średni biznes, na polityce i życiu codziennym gospodarstw domowych skończywszy. To, co zaczęło się na rynku instrumentów pochodnych, uderzyło z dużą siłą w rynek akcji, a w konsekwencji w instytucje finansowe, jak banki i fundusze inwestycyjne, doprowadzając część z nich do bankructwa. Jeszcze w 2007 roku upadłość AIG, General Motors czy przejęcie Merill Lynch wydawałaby się nieprawdopodobna, jednak wydarzenia minionych dwóch lat pokazały, że rynki finansowe dotknął prawdziwy kataklizm. najważniejsi gracze ciągle zastanawiają się, czemu tak naprawdę doszło do kryzysu 2007-2009 i gdzie popełniono pierwszy błąd. Zdaniem R. J. Shillera przyczyną kryzysów jest ludzka psychika i nasza „zwierzęca natura” (z ang. animal spirits), która popycha nas do nieracjonalnych zachowań. Obietnica taniego domu dla każdego Amerykanina zbyt dobrze dopasowała się do potrzeb społecznych, aby jakikolwiek racjonalny argument mógł ją istotnie zmienić. Zdaniem papieża Benedykta XVI przyczyną kryzysu była niepowstrzymywana etycznymi hamulcami chciwość, zarówno świata biznesu, jak i konsumpcji. Papież postuluje, aby wolności gospodarczej i wolności ludzkiej przywrócić odpowiedzialność. czy zatem pokusa nadużycia nie powinna być kwestią regulowaną prawnie? Pytanie o przyczyny kryzysu jest o tyle ważne, że trafna analiza minionych zdarzeń może posłużyć lepszemu zrozumieniu przyszłych zdarzeń, a tym samym zapobiec poważnym konsekwencjom przejścia kryzysu finansowego na gospodarkę realną.(abstrakt autora)